Smacznie spałam w grocie, nic nie miało prawa zakłócić mego snu. Ale jednak, ktoś wszedł i tak tupał, że mnie obudził.
- Co jest ?! - wrzasnęłam.
Ogier wytrzeszczył oczy i powiedział.
- Przepraszam, jestem Czarny. - skrzywił się.
- Yhh.. - westchnęłam ironicznie. - Arietta, a ten kto ?
- To..
- Jestem Amon. - wtrącił.
- Tsa..miło mi.
< Amon, Czarny ? ;P >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz