niedziela, 22 grudnia 2013

Od Harry'ego - CD historii Skyfall

Zrobiło mi się trochę żal klaczy. Wiedziałem, że ona nie chce iść, tylko nie chciałem się odzywać bo by zaprzeczyła. Ona jest inna, ale oczywiście w dobrym sensie. Przy niej czuję się dobrze, mam nadzieję, że i ona przy mnie też.
- Skyfall nie mogę Ci tego zrobić- zacząłem patrząc jej prosto w piękne oczy.- Ja ... ja Cię serio lubię i nie chcę, żebyś czuła się no tak nieswojo. Wolę spędzić ten czas wolny z tobą.
- Harry ... ja, ale to nie chodzi o to. Nie czuję się nieswojo tylko ... no nie umiem tego określić.
- Nic nie szkodzi. Ja przy tobie czuję się dobrze. Ja mam wielu przyjaciół, ale powiem Ci szczerze, że Ciebie lubię najbardziej. Jesteś tą jedyną, wyjątkową.
- Jeju. Jeszcze nikt mi czegoś takiego nie powiedział. Harry dziękuję Ci.
- Zo co niby? To ja Ci dziękuję za to, że jesteś tutaj ze mną. Nie wyobrażam sobie życia gdzie nie ma takiej przyjaciółki jak ty.
Klacz uśmiechnęła się do mnie i wtuliła. Po chwili znowu patrzyliśmy sobie prosto w oczy.
- Skyfall chodźmy stąd. Pokażę Ci coś pięknego- powiedziałem tajemniczo patrząc na klacz.

Skyfall?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz