czwartek, 12 grudnia 2013

Od Skyfall- CD historii Harry`ego

Ja też cię przepraszam- powiedziałam, spuszczając głowę- Chyba nie jestem dobrą przyjaciółką… Ale bardzo się zdenerwowałam, bo… bo nigdy w życiu nikogo nie zabiłam. To dla mnie okropne przeżycie… Nie zachowałeś się jak źrebak… Miałeś prawo się zdenerwować. To ja zachowałam się jak niewiadomo kto… Przepraszam…
-Nic się nie stało.
-Obiecuję, że następnym razem postaram się opanować. Jednak jestem wrażliwa, więc nie wiem czy mi się to uda. Cieszę się, że przynajmniej mi wybaczyłeś- uśmiechnęłam się lekko
-Sky… przecież ja nic nie zrobiłem…
Podeszłam do niego i przytuliłam się.
-Jest z ciebie dobry przyjaciel- odpowiedziałam szeptem.
Odsunęłam się.
-To może dla uspokojenia pójdziemy gdzie indziej?- spytałam stającego ogiera

<Harry?>




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz