Było, minęło.
Przyznajmy szczerze - nic nie jest tak samo.
Wszystko się zmienia, raz na lepsze, raz na gorsze. W tym przypadku to drugie. Stado ze szczytów spadło na dno.
Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Podjęłam się tego, wzięłam na siebie odpowiedzialność.
Ale chyba trudno robić to wszystko kiedy wokół jest ignorancja, wymigiwanie się od swego rodzaju obowiązków?
Hej, jestem człowiekiem, nie maszyną, tak trudno to zauważyć?
No właśnie.
Też mam swoje zajęcia, nie siedzę cały czas w internecie - istnieje coś takiego jak życie prywatne, nie mylę się?
Co mnie tu trzymało?
Ludzie. Szczere rozmowy (czasem na dziwne tematy ;) ). To wszystko, ta atmosfera umilała pisanie opowiadań.
To wszystko zniknęło.
Tego już nie ma.
W takim razie, co jest?
Pustki, SBR interesuje się garstka osób. I nie ma kto zrobić z tym porządku.
Tak więc, żeby nie przedłużać - dziękuję za wszystko.
Reanimujcie stado dalej, tym razem bez Fejfa. </3
Co nie zmienia faktu, że czekam na moje chrześniaki <3
Bez Faith nic będzie takie samo.
OdpowiedzUsuńLevel nie odzywający się tu prawie również odejdzie... Stado zeszło ze sławy na dno, już nic się tu nie dzieje. Ale dziękuję wam za to że mogłam tu poznać fajnych ludzi.
A więc Level odchodzi...
~Level
Odejście Fejf to praktycznie to samo, co zamknięcie SBR. Bez cb i Levele i pewnie wielu innych osób to już nie będzie to samo... Jednak Jenny nie odejdzie za dużo wspomnień i ludzi, których szkoda zostawoać; choć i tak nikogo to nie ma...
OdpowiedzUsuń~Zuza
Faith kochanie, wiem że to nie to samo, ale nie możemy się poddawać. Musimy działać, zostać z tą garstką osób, które piszą, które się lubią, które się angażują.
OdpowiedzUsuńDay Dream
TAK! Day ma rację!
UsuńTo już nie jest to samo... Opowiadań nikt nie pisze, na chacie pustki... Przypomniał mi się pewien komentarz Rose, że za dwa lata to już tego stada pewnie nie będzie, a ktoś odpowiedział, że chciałby, żeby było...
OdpowiedzUsuńFEJF! NIE RÓB MI TEGO! NIE TY! NIE LEVEL! NIE BALUN! NIE MARCIO! ODESZŁY DWIE NA 4 SPANIAŁE OSOBY! (JENN JAK MYSLĘ, NIE MA ZAMIARU ODEJŚĆ MAM NADZIEJĘ) FEJF! PROSZĘ, PRZEMYŚL TO! PROSZĘ! PRZEMYŚL TO DLA NAS!
OdpowiedzUsuńALBO CHOCIAŻ ZAGLĄDAJ TU, BO TO FAKTYCZNIE TO SAMO! A ROSE I SILVER NAET MI SIE NIE WARZCIE ZAMYKAĆ SBR! FEJF! KTO MNIE BĘDZIE POCIESZAĆ??
KTO BĘDZIE ZE MNĄ ROZMAWIAŁ??
KOGO BĘDE SPOTYKAĆ NA CZACIE??
KTO JAK TY MNIE ZROZUMIE!
JA ZOSTAJE DO KOŃCA, ALE BEZ CIEBIE...NASILA SIĘ MA I TAK CIĘŻKA DEPRESJA!
~~załamany, acz jeszcze neico żywy Rudecki
Miłe słowa.
UsuńRudzi, zaglądnij na fb, na chata.
a nie lepiej wymyślić jakąś fajną promocje lub nowości żeby ożywić towarzystwa zamaist poddawać się? Ten post będzie tylko zniechęcał ludzi do pisania opowiadań bo widzą że to stado upada. Pokażcie im że stado Białej Róży będzie dalej istniało!
OdpowiedzUsuńWolność słowa <3
UsuńPowodzenia!
Ja powiem tak - Jenny nie ma zamiaru odejść, będzie tu do końca, za dużo wspomnień wiąże się z tym miejscem i za dużo fajnych osób tu poznałam. Będę walczyła o to, żeby SBR przetrwało, choćby nie wiem co...
OdpowiedzUsuńJenn- to jest nas dwie! Fejfuś kochany zrobił tak, jak uważał. Ale ja powiem tak (nie wymuszenie, poprostu tak chcę powiedziec, a jak ja chcę cos powiedzieć, to lecę...)
UsuńWY, KTÓRZY PRZECIĄŻYLIŚCIE FEJF, KTÓRA NIE JEST MASZYNĄ, HAŃBA WAM I WSTYD!
~~Czujny...
Miło, ale to nie ich wina C;
UsuńNic nie zmieni faktu, że czasem wparuję na xata, żeby sobie pobanować (ktoś musi) XD
Fejfu<333 Ty moja koffana przyjaciółko. No nie możesz odejść. Bez cb SBR nie zaistnieje. Nie pozwalam ci. Nikomu nie pozwalam. Wiem że mało znaczę tu, ale tu jest tak dużo wspomnień. Proszę... nie zostawiajcie tej garstki ludzi...
OdpowiedzUsuń-Zrozpaczony Martel
Proszę.... Nie zamykajcie stada. To boli. Moje serce pęka....
OdpowiedzUsuń-Martel
Martel, dużo znaczysz. Ale, czy ktoś powiedział o zamknięciu stada? Tylko ja odeszłam, to nie koniec świata, najlepiej by było, gdyby wszyscy zaczęli zachowywać się, jakby nigdy mnie tu nie było, a gdybyśmy po prostu skądś się znali <3
UsuńA właśnie że to koniec świata. Albo przynajmniej koniec tego stada. Dołączyłam kiedyś dawno do tego stada była Faith. Teraz ona to co mnie tu trzymało (no prócz Rudego i paru innych <3 ) odchodzi. Nje nje... Zostanę ale tylko po to by może trochę podratować te stado? Kto wie może sie uda.
UsuńAle stado bez Faith nie jest stadem Białej Róży. Ot co.
~Level
Ale tak nie można... Stado bez Fejfa to nie stado. Nie możesz odejść.
OdpowiedzUsuń-Martel błaga Fejfa na kolanach
*Uwaga, mądra przemowa*
OdpowiedzUsuńEhem...raz, dwa, czy to działa?!
Więc tak: ja, Rudisław, chciałem powiedzieć, że niestety nasza kofana Fejf podjęła decyzję. Każdemu
z nas jest ciężko. Wiadomo, że bez niej to stado nie będzie takie samo. Ale nic już nie zmienimy- Fejf
Podjęła decyzję, ale będzie z nami! (Na xacie (goo) )
Ale musimy trzymać dalej. Musimy walczyć, o SBR. A grupę tych fantastycznych osób, do których
zaliczają się:
-Levi
-Marcio
-Jenny
Ja, Rudziszewicz (ileż ja mam imion) dołączam Was do ,,Grupy Ratowników Stad" (GRS) Operacja
,,SBR" Nie damy dpuścić, do zamknięcia tego wspaniałego stada. Dla nas, SBR to miejsce spotkań, wspomnień, i nie tylko. Póki jeszcze oficialnie nie wiadomo, co się stanie z naszym
kochanym SBR, przyszykujmy broń, na akcje!
~~Rudiszewski
Jestem Z Rudym. Panie generale Rudecki...
OdpowiedzUsuń-Martel
Fejfuś odeszła... Inni z nią odejdą... Jak Rose odejdzie, Silver również...
OdpowiedzUsuńI znów to samo - SBR się wali i niedługo przestanie istnieć.
Jednak nie załamujcie się kunie, te stado na zawsze nie zniknie, kiedyś wróci i wszystko będzie tak samo... No może nie tak samo, bo kochanej Rose nie będzie, jej się to wszystko znudziło. Nie chcę jej się tu nic robić.
~Silver i jego brzydko ułożona przemowa
Silver nie musi odchodzić, przecież jest niezależny od Rose ;_;
UsuńWłaśnie, Silver, nie musisz odchodzić! Nie musisz zamykać SBR! To, że znudziło się Rose, nie znaczy, że ty tez musisz odejść!
UsuńSilver, dla mnie, Martela, Jenny, Leviego to stado to naprawdę wspaniałe miejsce! A ty, jesteś naszą jedyną nadzieją!
Jest Wrześień- miesiąc, w którym zamyka się najwięcej Stad!
SBR przetrwało dużo. Niech więc przetrwa i to!
~~Rudecki
Dej uważa, że stado połączyło wspaniałych ludzi i ci ludzie na zawsze zostaną sobie bliscy!
OdpowiedzUsuńDej <333 czujny jak zawsze...
Deju. Masz świętą rację. Nawet jak stada już nie będzie to i tak wszyscy będziemy przyjaciółmi. Jak Faith odeszła wszystko się zmieni ale jakoś to wytrzymamy!
OdpowiedzUsuń~Tęskniący za Fejfu Harry :<>
Dobra decyzja Faith.
UsuńChyba też umieszczę jakiś komunikacik.
WuDe