poniedziałek, 9 września 2013

Od Lucky'ego


Nie mogłem już tak dalej żyć. Patrząc na ukochaną klacz, nie mogąc nic zrobić. W końcu postanowiłem. Chciałem odejść bez echa, i samotnie. I tak nikt nie będzie tęsknił, za kimś takim, jak ja.
****
Wyszedłem dziś ze swojej jaskini. Ostatni raz spojrzałem na łąkę, na śpiące konie...na swoje dawne stado, a przede wszystkim, na Delicate. Klacz, dla której zrobiłbym wszystko, bez wahania. Łza zakręciła mi się w oku.
~~Tak musi być!~~ powtarzałem w myślach. W końcu przeszedłem przez granicę. Ostatnie spojrzenie w tył, i odbiegłem. Serce ściskało mnie jak lasso na szyi. Biegłem. Przed siebie, daleko stąd...

3 komentarze:

  1. Lucky! Nie mów, że odchodzisz na zawsze :( Będę płakał- Harry :^(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak odchodzi, miło że ktoś będzie tęsknił. Jest jeszcze Rudecki i Gniady, a niedługo pewna klacz...

      Usuń