wtorek, 31 grudnia 2013

Od One

Biegłem przed siebie.Nie wiedziałem,co się ze mną dzieje.No tak.Było upalnie,a ja do tego nie jestem przyzwyczajony.Stado stało jak wryte,i gapiło się na mnie.Nagle Silver podszedł do mnie i powiedział:
-One,przestań,stado się z ciebie naśmiewa
-To nie moja wina,Silver - powiedziałem - To to słońce !!
Silver wykrzyknął :
-Dajcie tu Lyanne !!!!
Nie wiedziałem,co powiedzieć.Zamurowało mnie.Stanąłem,i lampiłem się,kiedy ona szła
-Weź go w jakieś ciemne miejsce,dobra ?
-Ok

(Lyanne ??CD??)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz