niedziela, 29 grudnia 2013

Od Sashy - CD historii Psotnika

- Ale? - spytałam
Ogier przez chwilę milczał niezdecydowany
- Ale... trochę... no pewny nie jestem... i tak naprawdę się nie znamy... i no, wiesz - podjął próbę wytłumaczenia tego, co czuję
Zasmiałam się cicho
- Jasne, rozumiem... Możesz spróbować się do niej zbliżyć, np spędzić z nią parę dni, by ją lepiej poznać. A jeżeli nawet się wam nie uda, to zawsze poznasz kogoś nowego. Niczego nie tracisz. - rzekłam w końcu patrząc na Psotnika przyjaźnie
Zastanowił się przez chwilę nad moimi słowami
- Masz.... masz chyba rację - uśmiechnął się
- No jasne, ja zawsze mam rację - wybuchnęliśmy śmiechem
(Psotnik?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz