Wpatrywałem się w ogień jak zaczarowany.
- Powiedz mi jedno... - powiedziałem dalej patrząc na błyszczący
czerwienią ogień - Czy z naszego spotkania cokolwiek wyniknie?
- Co masz na myśli?
- Nie wiem....
****************************
-Więc lepiej abyś wiedział - warknęłam patrząc na ogień trawiący las - A teraz wynoś się z stąd.
******************************
- Ja?
- A widzisz tu jakiegoś innego karego wkurzającego konia?
- Tak, a mianowicie ciebie - odparłem
****************************
Użyłam zaklęcia wiążącego i bez słowa oddaliłam się w bezpieczną część
lasu. Po chwili na moich śladach pojawił się ogień. Ogier leżał bez
ruchu a wokoło niego tańczyły płomienie.
************************
Chwilę walczyłem ze sobą. Chciałem zawołać o pomoc, jednak wtedy moja duma ucierpi....
- Pomocy - wykrztusiłem w końcu
******************
Pokręciłam głową. Po co miałabym go ratować.
-Ale może się jeszcze przydać. - stwierdziłam
Powoli spacerowałam w miejsce, gdzie go zostawiłam. Gdy wreszcie dotarłam leżał bez ruchu.
-Czyli zaklęcie zadziałało - pomyślałam z uśmiechem
Spojrzeniem zgasiłam ogień wokół mnie i zbliżyłam się do ogiera.
*****************
Widziałem sylwetkę Wolf Dark. "No to wpadłem" pomyślałem. Teraz będzie
mnie wyśmiewać... mogłem jednak już nie mówić tego jednego słowa,
którego nigdy wcześniej nie wykorzystywałem... Umarłbym... przecież tak
bardzo tego chciałem przedtem, więc dlaczego, co mną kierowało?
*******************
Z trudem wyciągnęłam konia z lasu na polanę otoczoną rzeką. Jak na złość ogier zemdlał.
-No świetnie zaczadził się idiota. - szepnęłam
Cisnęłam go po drzewo. Nabrałam trochę wody i chlusnęłam mu w twarz lodowatą wodą.
********************
Parsknąłem
- Co ty robisz?! - krzyknąłem
- Ratuje ci życie - mruknęła z niebezpiecznym błyskiem w oku
W momencie sobie przypomniałem...
- Oooo to co innego - wyszczerzyłem zęby w uśmiechu
******************
-Doszłam do wniosku, że możesz się jeszcze przydać. - uśmiechnęłam się
wrednie - Mimo, że jesteś wkurzający i głupi - ostatnie słowo
przeliterowałam - W przeciwieństwie do mnie złotko.
***********************
- Znowu złotko? - prychnąłem
********************
-Uważaj bo do ciebie przylgnie. - rzuciłam wchodząc do rzeki
*************************- Ojć tam - wstałem i poszedłem w ślady Wolf Dark - Czyli jestem na ciebie skazany, a ty na mnie?
CDN
Czytam sobie. Przygodzi Felix,
OdpowiedzUsuń-co czytasz?
I siada na mnie. Tak mnie przygniótł p, że sie ugryzłam niehcący XD