Wyszedlem na spacer bylo to niebezpieczne ale musialem sie przejsc.
Sukari nie mogla jeszcze walczyc. Ja musialem chodzic na walki. Nic mi
sie nie stalo. Poszedlem zobaczyc na lake. Kiedy dotarlem , bylo tam
pelno krwi. Nie moglem pozwolic na to aby moje dzieci to widzialy.
Wrocilem do jaskini klaczy. Gdy wszedlem od razu Sukari podbiegla do
mnie za nia Jessie i Hortex. Przytulilem je do siebie. Po nasz Beta
wbiegl do jaskini klaczy. Nic nie robilem. Stalem , a zrebaki patrzaly
na Bete. Po chwili Sukari zaslonila male. Byl wieczor poszedlem zobaczyc
czy nikt sie nie kreci przy jaskini. Nikogo nie bylo po chwili podbiegl
Day Dream i powiedzial :
(Day Dream ?)
(Day Dream ?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz