sobota, 31 sierpnia 2013

Od Martela - CD historii Harry'ego

Jeden z karych ogierów, rzucił się na mnie. Niestety, zrobiłem unik, a on upadł na ziemię. Wykorzystałem okazję i spowodowałem, że jego dusza wyleciała z niego. Kary napastnik zmarł. A jego dusza zapadła się pod ziemie. Postanowiłem pomóc Harry`emu, który już był nieco zmęczony. Podeszłem ogiera od tyłu i zaatakowałem go kulą z ognia. Ogier padł na ziemię. Oczywiście nie poradziłbym sobie, gdyby Harry go nie zmęczył.
-Dobra robota, Harry. Zgrana z nas para- odpowiedziałem i uśmiechnąłem się.
<Harry?>

6 komentarzy:

  1. Martel ty mój bohaterze! Mam u ciebie dług do końca życia :)- Harry .

    OdpowiedzUsuń
  2. Harry... nie potrzeba<3 xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj potrzeba, potrzeba Martelku <3

    OdpowiedzUsuń
  4. nje potrzeba<3
    -Martel

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. ;). Sorki napisałam coś głupiego na moim koncie google i to musiałam usunąć.- Harry

    OdpowiedzUsuń