Udało mi się wyjść z dziury. Z trudem ale udało. Ciekawe sztuczki miała w repertuarze Sukari. Zacne. Po prostu zacne. Wyszedłem z dziury i zawołałem:
-Myślałaś że nie dam sobie z tym rady? - spytałem kpiąco - A propos' masz ciekawe sztuczki w twoim repertuarze - dodałem
Nic nie powiedziała. Odwróciłem się i zawołałem:
- Ciekawe co jeszcze byś wymyśliła....
Sukari?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz