Dzisiaj rano brykałam po jaskini. Zobaczyłam , że tata śpi , brat śpi.
- No cóż pobawię się sama - powiedziałam do siebie
Zaczęłam biegać , wariować itp...
**O 15 **
Nagle zobaczyłam , że tata zaczął się budzić. Podeszłam do niego
spojrzałam na niego. Po czym znowu zaczęłam się wygłupiać. Tatuś poszedł
na spacerek a ja zostałam w jaskini i zasnęłam....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz