wtorek, 29 października 2013

Nowy członek! Lonely Shadow

 http://img0.etsystatic.com/007/1/6921799/il_570xN.380800696_cpxm.jpg

Imię: Lonely Shadow
Płeć: Ogier
Wiek: 3 lata
Cechy: Lonely to ogier zupełnie niepodobny do innych. Ma swój sposób patrzenia na świat i nikt mu tego nie może zabronić. Z nikim nie rozmawia, woli przebywać w swoim towarzystwie. Nigdy go nie ma - znika i pojawia się tak nagle, że nie sposób go zauważyć. Niezwyciężony mistrz ciętej riposty, zawsze wie co powiedzieć. Cichy i zamknięty w sobie. Jego duszę rozpiera niesamowita odwaga i siła. Nie lubi nikogo. Uważa, że nikt nie jest tak potężny, jak on. Kocha ból i cierpienie. Kiedy tylko nadarzy się okazja, wyżywa się na kimś lub znęca. Bezwzględny niszczyciel, jak nazywają go niektórzy, to maszyna do zabijania. Nie będzie dla ciebie litościwy, czy choćby wyrozumiały. Nikt się dla niego nie liczy, więc także i ty. Większość osób po prostu go unika. Tak jest najlepiej i tego się trzymaj.
Stanowisko: Nie ma zamiaru się kogoś słuchać. Będzie robił co mu się podoba.
Żywioł: Śmierć, ogień
Moce: Zapanowanie nad czyimś umysłem i ciałem, możliwość odebrania komuś pamięci (poszczególnych scen, a nawet i całej) lub wybranej cechy, przywłaszczanie sobie cudze żywioły albo moce. No i, oczywiście, wszystko, co związane jest z jego żywiołami, a także wejście w ciało innego konia
 Partner: Nikt nie podbije tak bezwzględnej duszy. Nie ma na świecie klaczy, która jest do niego choćby trochę podobna. Zresztą, kto by się odważył?
Rodzina: Znużony, zabił i ją.
Historia: Urodził się w nienawistnej rodzinie, która pragnęła tylko i wyłącznie władzy. Jego rodzice byli Alfami w potężnym Stadzie. To od nich przejął swój charakter i szczerze im za to dziękuje. Od początku swojego życia był surowo traktowany, ubliżano mu na każdym kroku i przez to jest, taki jaki jest. "Wyszkolono" go na bestię. Kiedy osiągnął dorosły wiek kazano mu zabijać. Na początku sprawiało mu to zabawę, lecz po pewnym czasie znużył się tym. Był już tak bezwzględny i spragniony krwi, że i jego rodzice zaczęli się go bać. Kiedy kazali mu odejść, zabił ich. Bez większego przejęcia wymordował swój ród. Nikt i nic już go nie obchodziło.
Właściciel: ~Arashi

5 komentarzy:

  1. A się :'D
    Ja nic nie kopiowałam, tylko zrobiłam zuego konika. Nie można już? To wolny kraj, nieprawdaż, Wolfie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic w cale i w ogóle ^^
    nawzajem Szantusiu prosiaczku ^^

    OdpowiedzUsuń