- Hejo- powitałem ją radośnie, udając, że nie czuję smutku.- Co tam porabiasz?
- A ty to ...? Harry dobrze mówię?
- Tak- zaśmiałem się.- Zawsze myślałem, że ty jesteś zła, ale jak teraz tak na ciebie patrzę widzę, że jesteś dobrą klaczą.
- Nie każdy wyrzutek musi być dla wszystkich niedobry.
- W sumie racja. Idziesz ze mną na jakiś spacer?
- Chętnie.
Doszliśmy do jeziora.
Wolf Dark?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz