sobota, 19 października 2013
Imię: Zazu
Płeć: Klacz
Wiek: 3 lata
Cechy: Miła, odważna, lubi wyzwania i skoki. Zawsze, lub raczej kiedy może pomaga innym, jest dobroczynną i pogodną klaczką. Zawsze stawia na swoim. Kiedy już się uprze to się uprze, a gdy się zakocha to już na zabój. Ma wielkie poczucie humoru, które wykorzystuje wobec przyjaciół.
Stanowisko: Lekarka
Żywioł: Iluzja
Moce: Wszystko związane z żywiołem.
Partner: Zauroczona w ...
Rodzina: Mama Lavina, Tata Grasco, liczne rodzeństwo
Historia: Jak widać, kiedyś była koniem który pracował u ludzi. Kupiła ją dziewczynka o imieniu Tosia. Bardzo ją kochała. Gdy klacz miała już dwa lata Tośka zaczęła z nią współpracować. Najpierw spróbowały ujeżdżenie, nie udało się. Potem zawody w galopie, bez skutku. Gdy dziewczyna straciła nadzieję wpadł jej do głowy pomysł o skokach. Tym razem dyscyplina powiodła się. Zazu miała wiele pucharów i medali. Z pierwszym, drugim i trzecim miejscem. Była mistrzynią skoków. Aż do chwili... czyli do 3 urodzin właściwie klaczka miała wtedy dwa i pół roku, ale cóż... . Razem z Tosią pojechały na zawody do Warszawy. Przy ostatniej przeszkodzie klacz skoczyła za wcześnie. Co skutkowało przegraniem i ... ... kalectwem. złamała nogę. Jej kochająca właścicielka opiekowała się nią wtedy jak mogła. Jednak jej rodzice chcieli już ją uśpić bo uważali że to ''tylko strata czasu i pieniędzy''. Kiedy już przyszedł weterynarz Zaza nagle wstała. W sercu Tosi pojawił sie promyk nadziei. Po policzku klaczy spłynęła łza. Wyszła ze stajni. I już nie wróciła. Po kilku miesiącach weterynarz doszedł do wniosku że to było tylko stłuczenie i niepotrzebnie zawijał ją w gips. Jednak ten Zazu roztrzaskała i popędziła przed siebie.
Właściciel: Rastamanka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz