-Niestety nie widziałam - odparłam kręcąc głową
- Dobra, dziękuje
- Powiem Ci kiedy ją zobaczę
- Wielkie dzięki! - krzyknął ogier idąc już w swoją strone
Uśmiechnęłam się do siebie. W oddali zobaczyłam sylwetke konia. Podbiegłam do niej. W pobliżu okazało się że to ogier - Silver
(Silver?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz